Pożegnanie
Dzisiaj niestety zdjęć nie będzie... Nie było czasu. Po pracy przyjechałem na budowę. Panowie mieli już spakowany samochód, przyczepioną przyczepkę i czekali na mnie, zeby się pożegnać. Zakończyli na chwilę obecną prace.
Dzisiaj wstawili drzwi zewnętrzne. Zakończyli też stawianie szkieletów ścianek działowych. Przy okazji "zafoliowali" wszystkie otwory okienne. Jeszcze tylko czekamy na , które będą wstawiane po 8 listopada.
Powiem, że taka ekipa budowlana, to skarb. Warci każdych pieniędzy. Przed wyjazdem nawet pozamiatali. Wszystko zrobione bardzo starannie. POLECAM tych panów.
Dzisiaj dotarł na budowę piec który zamówiłem parę dni temu. Na razie stoi i czeka na montaż.
Na podwórku zostało mnóstwo kawałków drewna, które pozwoziliśmy za garaż. wyszło tego około pół przyczepy.
Na dniach dotrze styropian na ściany i styrodur na fundamenty. Od razu zrobię kanalizację i podłączę prąd. Ale to jakoś na dniach.
Zdjecia będą jutro.