Witam po dosyć długiej przerwie.
Co się zmieniło? w zasadzie niewiele. Pojawił się w domu nowy mieszkaniec.
Powstał ogródek z którego zebraliśmy sporo plonów. Poniżej foto przed obsiewem.
Pojawiły się nowe atrakcje w okolicy budynku.
Na chwilę obecną więcej zdjęć nie ma.
Co do mieszkania w domu: Jest super. W lato ciepło, ale nie za gorąco. Zimą przy opalaniu od godziny 16 do 23 średnia temperatur w domu to 21 stopni. Odkryliśmy zaletę naszego domu i pewnie wszystkich domów z drewna - ściany nie są zimne. :]
Wnioski jakie wyszły po roku:
- Trzeba było wcześniej pomyśleć o instalacji pompy ciepła. Zainstalowałem sobie takie urządzonko, ale gdybym podjął taką decyzję na etapie budowy, to inaczej rozplanowałbym wentylację w łazienkach i salonie.
- Nigdy nie myślałem o systemie odwróconej osmozy i również tu inaczej zaplanowałbym instalację wodną.
- Kilka gniazdek mogło by się jeszcze pojawić, ale można bez nich żyć.
Szczerze powiem, że gdybym miał jeszcze raz się budować, to na pewno dom tego typu i najchętniej tej samej firmy.