Kolejne ścianki powstają...
Podjechałem na chwilkę zobaczyć co słychać. Ponoć na górze już pokoje zrobione i trwają prace na dole. Scianki powstają jedna za drugą. Jeden z panów rysuje już schody, a trzeci na zewnątrz obija dalej folią.
Po południu trochę czasu zajęło mi załatwianie spraw u mechanika. Kiedy przyjechałem, schody były już prawie zrobione. Skończone było też pokrycie ścian zewnętrznych folią. Dach zrobiony do końca. Szkielety ścian na górze zrobione w całości. Wygląda to już całkiem całkiem.
WYjąłem też kominek zobaczyć, jak się prezentuje. Jest OK. Ale żona twierdzi, ze trzeba go dać wyżej trochę. Więc trzeba będzie zrobić podeścik.
Panowie twierdzą, że najpóźniej w środę wyjeżdżają już z budowy.