Pokój córki ma podłogę!
Data dodania: 2016-03-08
Wczoraj z żoną postanowiliśmy, że trzeba zakończyć prace na górze. W związku z tym zabraliśmy się za podłogę w pokoju córki. Po około 2 godzinach podłoga była na miejscu.
Na dole trwa walka z płytkami w salonie. Płytkarz już dotarł do przedpokoju i dzisiaj pytał się, kiedy kuchnia będzie dostępna (na razie jest to skład kafli i innych materiałów. Możliwe, że dzisiaj dotrze też podłoga do łazienki na dole, więc będzie miał co robić.
Panowie od gipsów czekają, aż będą mogli wejść do salonu. W międzyczasie obrabiają pozostałe drzwi i sufity, do których mogą dotrzeć.