Prace na wysokościach
Dzisiaj na wszystko miałem za mało czasu. Po pracy spotkanie w szkole dzieci i dopiero po 18 pojawiłem się na placu budowy. Efekty zapierają dech. Rano przywieźli blachę na dach, później kominy. Przyjechała też folia membranowa. panowie zajęli się dzisiaj wykuszami i tarasem. Powstał wykusz nad wejściem do domu i wykusz balkonowy. Od razu zrobili taras, bo jak stwierdzili, czas już był na niego.
Jutro zaczynają wznosić kominy.
Efekty dnia dzisiejszego:
Na balkonie stoi moja Julia... ;)
Zamówiłem też dzisiaj piec (HEIZTECHNIK Q HIT PLUS 11kW ze sterownikiem HT tronic 400) i powinien dotrzeć za tydzień. Czekam też na zamówiony piecyk kominkowy. Możliwe, że dojdzie jutro.
Przy okazji zerknąłem na drzwi (kupione jakiś czas temu). Ładne.